Opublikowany przez: Kasia P. 2019-02-24 18:58:59
Autor zdjęcia/źródło: unsplash
Wielu badaczy obarcza winą za przesilenie wiosenne przede wszystkim tych, którzy na nie cierpią. Trochę w tym przekory na zasadzie: „kto Ci karze żyć wbrew swojemu zegarowi biologicznemu”. Wiemy jednak, że wraz ze zbudowaniem w swoim życiu rodziny, jakikolwiek bieg zegara biologicznego przestaje mieć znaczenie. Dzieci budzą nas w nocy, wstają wcześniej, angażują intensywnie o każdej porze dnia. Zegar biologiczny dzieci jest bardziej aktywny niż nasz przez co nasz zegar musimy przestawiać i… to bywa okropnie męczące. Zatem życie z naturalnymi potrzebami naszego ciała i umysłu byłoby wspaniałe. Niestety w marcu i kwietniu bardziej jako rodzice podatni jesteśmy na przesilenie wiosenne. Jak sobie z nim poradzić jak już nas dopadnie?
Każdy pretekst jest dobry żeby odpocząć, prawda? Przesielenie wiosenne może Cię męczyć nawet kilka tygodni, dlatego kiedy czujesz się fatalnie nie zamiataj tego samopoczucia pod dywan, tylko szukaj możliwości odpoczynku. Być może trzeba będzie zarządzić w domu „leniwą niedzielę”. Być może to czas kiedy trzeba nieco zwolnić w pracy i nie brać niczego do domu. Być może niektóre obowiązki da się odłożyć na później. Znajdź czas na jak najwięcej odpoczynki. Jeśli to możliwe to nawet zafunduj sobie kilka dni urlopu.
Wiem, że niektórym rodzicom wyda się ten punkt po prostu niemożliwy do wykonania. Mimo wszystko mówię głośno: spróbójcie! Powinno się w trakcie przesilenia wiosennego zapewniać sobie minimum 8 godzin snu. Najpóźniej w tym okresie powiniśmy chodzić spać o godzinie 22:00. Warto wprowadzić w swoje życie ten nowy nawyk, ponieważ sen najlepiej zregeneruje nasz rozstrojony przez przesilenie wiosenne organizm.
Wraz z pierwszymi oznakami wiosny, pojawia się wiele smakowitych nowalijek, których nie warto unikać. Można je z powodzeniem stopniowo wprowadzać do swojej diety. Podczas przesilenia wiosennego doda nam energii przede wszystkim urozmaicona, różnorodna, dieta lekkostrawna. Warto także sięgać po soki owocowe. Polecam również zrobienie sobie badań krwi, by sprawdzić czy nasz stan zdrowia nie pogarsza się z uwagi na niedobory. Wyniki oczywiście należy omówić z lekarzem, który może w razie jakichkolwiek braków zalecić niezbędną suplementację.
Ostatnie zadanie jest najtrudniejsze, ale zdecydowanie możliwe do realizacji. Na początku pewnie będziesz zmuszona nieco uprawiać sport na siłę, ale z czasem z pewnością otrzymasz nagrodę z aktywności w postaci lepszego samopoczucia. Zatem wybierz aktywność co do której masz najwięcej przekonania np. basen, bieganie, fitness i… do dzieła!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.